Niedawno wróciłam z wieczornej Mszy Świętej. Jak zawsze, gdy jestem tu, w moim Zawrociu, odwiedzam tutejszy kościół.
Może kiedyś w Zawrociu zamieszkam? Nie mówię „nie” 🙂 to jest najbliższe mi miejsce. Tam spędziłam cudowne dzieciństwo. Takie Moje Niebo.
I drugi wpis sprzed kilku lat 🙂
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.