W ludzkich dłoniach szukając schronienia

Po poezję śpiewaną sięgam często i chętnie – pasują mi te klimaty. Jak dobrze być poetą 🙂 Często i chętnie czytam wiersze w ogóle. Takie – jak te…

,,W ilu dłoniach szukałeś schronienia?
Ile progów przecinasz bezdomnie?
Wiem, że stawiasz na wzgórzu z kamieni
Dom jałowy, na wtóry początek
Jak długo stopy kaleczyć tak będziesz
O strzępione kamieni kolce
Zanim znajdziesz ramiona dla siebie
Nim odpoczniesz spokojny dnia końcem?

Będę obok
Będę z tobą

Wiem, że jesień zasypia cię deszczem
Wiem, że głosy wsypują sól w rany
Bywasz mroczny, najczęściej po zmierzchu
Kiedy myśli się biją o ściany
Będę obok, jeżeli mnie zechcesz
Jeśli nie chcesz, zostanę tuż z boku
Błagam, powiedz, że myją cię deszcze
O nic nie proś, zostanę po zmroku”

Joanna Kondrat ,,Będę obok”

Agata Grześkiewicz ,,Wybacz, że mnie nie ma”

red and blue hot air balloon floating on air on body of water during night time
Photo by Bess Hamiti on Pexels.com