Szczęście! Moja Ulubiona Pisarka napisała dla mnie dedykację w moim egzemplarzu Mojej Ukochanej z Jej Książek. Nawiązała w niej do mojego… kolczyka w pępku.
Właśnie. Mam skłonność do chodzenia swoimi ścieżkami. Oryginał ze mnie duży (najczęściej ubrany na czarno). Nie, nie zawsze taka byłam. Po prostu dwa lata temu (w wieku lat dwudziestu z hakiem) stwierdziłam, że nie mam zamiaru ani sekundy dłużej być dziecięciem tak słodkim, że aż przesłodzonym. Autentycznie. Mój okres dojrzewania – na tle innych dojrzewających – minął relatywnie gładko i bez większych wyskoków. Serio. Nosiłam włosy do pasa (co istotne: z równiutko przyciętą grzywką), chodziłam w długich i rozkloszowanych spódnicach (Mecenas S. nazywa ten styl ,,pielgrzymkowym”), a imprez unikałam jak ognia (Mecenas sam wziął sprawę w swoje ręce w pewnym momencie i zagroził, że jeżeli nie pójdę na… /i tu padła nazwa imprezy/, to on mnie zapisze do kółka różańcowego. Co tu dużo mówić: wolałam pójść. Mecenas jest znany z konsekwencji, więc jestem w stu procentach pewna, że byłby mnie do tego kółka zapisał). Kolczyk w pępku jest rzeczą o tyle istotną, że to była pierwsza rzecz, którą zrobiłam za plecami rodziców. A potem… to już dalej poszło. I nawet nie będę pisać, ile miałam lat w momencie tego buntu – bo to aż wstyd, że wyłamałam się tak późno.
Dzisiaj – kroczę krokami wprawdzie małymi, ale – z pewnością – własnymi ścieżkami. Są wzloty, są upadki, jest uśmiech, są łzy – ale czuję, że jestem. Powoli przestaję być kimś, kto dziarsko maszeruje utartymi drogami. Bo mam swoje własne ścieżki – to nie jest takie proste je wydeptywać. A wydeptuję. A może: próbuję je wydeptywać. Niczym w słowach jednego z utworów, w który często się wsłuchuję):
,,Znam te drogi przez układy planetarne,
w chmury, bzdury i marzenia: w nieskończoność.
Trzeba znaleźć, tu na Ziemi, swoją prawdę –
nawet gorzką,
nawet słoną…”
Wydeptuję. Wytrwale. Szukam tej swojej prawdy. A czy piszę zbyt osobiste rzeczy…? Proszę mi wierzyć – nie. Panuję nad tym, co na mrowisku zamieszczam.
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.