Za oknem deszcz, to i humor znacznie gorszy. Nie było po co wychodzić (nawet do sklepu) – tak pada … właściwie przez cały dzień. Motywacja też od razu drastycznie spada – a już się tak cieszyłam, że dziś nareszcie skończę czytać ten nieszczęsny podręcznik. Nic z tego! Spacer – podobnie jak wczoraj – nie doszedł do skutku.
Polecono mi zjeść czekoladę – że być może po tym poprawi mi się nastrój. Faktycznie – trochę pomogło. Ale chyba nic nie pomogło mi dziś tak bardzo, jak słuchanie muzyki.
❤
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.