Padalec, kochanie i spółka

Kryminały rosyjskie do tej pory kojarzyły mi się właściwie wyłącznie z A. Marininą. Polecono mi sięgnąć po twórczość Darii Doncowej, a ja powyższe uczyniłam. ,,Śpij, kochanie” i ,,Słodki padalec” przypominają troszeczkę moją ukochaną ,,Powtórkę z morderstwa” Moniki Szwai. Uwielbiam taki subtelny, powiedziałabym: ,,inteligentny” humor. Trochę romansidła – ale też na odpowiednim poziomie; wszak to nie prostactwo typu Harlequin – również nikomu nie zaszkodziło. Doncowa umiejętnie łączy romansidełko, komedyjkę (poniekąd) i kryminałek, tworząc coś, co jest urocze. Coś, przy czym można naprawdę się pośmiać. Ale też pogłówkować, pomyśleć. Nic tylko brać się za czytanie! 🙂

A jako bonus – piosenka, która towarzyszyła mi, gdy Doncową czytałam!

ABBA