Albo „Zaszczep mnie, jeśli potrafisz”. Czyli #szczepimysie. Moi pozapisywani. Jeden stosunkowo blisko domu, a drugi aż do Siedlec. Ważne, że są zapisani.
Przez niemal rok dawałam radę. A przy życiu niezmiennie trzyma – i trzymała – mnie praca. Przy zdrowiu psychicznym również. A dzisiaj zaczęłam tęsknić… Bo poszłoby się do kina. Poszłoby się do teatru. Usiadłoby się w kawiarni, a nie, że kawa „to go„. Teraz siedzę i oglądam stary serial. Nie ma tam maseczek. Nie ma dezynfekcji na każdym kroku. Jest normalnie.
Zobaczymy. Może szczepionki pomogą…

Musisz się zalogować aby dodać komentarz.