Napisałabym, że za oknem jest pieknie, ciepło i słonecznie. Napisałabym, że właśnie pomalowałam sobie paznokcie i są teraz czarne. Napisałabym…
Jak napiszę? Kawa się robi. Pralka wstawiona. Chałupa ogarnięta.
Proza życia.
Jesienna proza życia.
Mimo wszystko: czerpię radość z tej jesieni. Z mojej ukochanej pory roku.




Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.