Na chłopczycę!

Że kobieta zmienną jest – wiadomo bynajmniej nie od dzisiaj. I w tym roku ścięłam swoje rudości, na powrót stając się chłopczycą. Lubię siebie w krótkich włosach – ta fryzura dobrze oddaje mnie: mój charakter, to, że jestem niespokojnym duchem…