ROZMOWA Z DZIECKIEM
,,Dziewięćset czterdziesty drugi rok.
Matka i dziecko. Warsztat – blok…
Dziecko twarz ma liliową,
matka włosy jak mlecko,
powiedz mi matko – pyta malec –
co to znaczy: DALEKO…
Daleko to znacy za górami,
za lasami i za rzekami…
Daleko to znaczy szyny,
Daleko to morskie podróże,
okręty i przestwór siny
i góry w słońca purpurze…
Daleko to wyspy złote
i wonne wiartu podmuchy
to jakaś soczysta zieloność
i piasek miękki i suchy.
Lecz jak wytłumaczyć dziecku,
co znaczy: DALEKO…
Daleko – kochane dziecko
(a łza się chybocze na rzęsach)
daleko to z bloku naszego
aż do bloku Többensa…
A powiedz mi mamo kochana,
co to znaczy: DAWNO…
Dawno to wieczór miejski,
płonące lampy, neony…
to cichy spokój w mieszkaniu
i dobrze piec napalony…
Dawno – to ciastko z Ziemiańskiej,
dawniej – to obiad przy radiu
dawno – to rano „Nasz Przegląd”,
i wieczór w kino Paladium.
Dawno – to miesiąc nad morzem,
dawno – to zdjęcia z wycieczki
i ślubne zdjęcie z welonem
i biały chlebek bez sieczki…
Lecz jak wytłumaczyć dziecku
tę przeszłość jasną i sławna,
gdy nic… nic przecież nie wie…
jak wytłumaczyć: DAWNO…
Widzisz, kochane dziecko
stare i smutne za młodu
dawno – to znaczy gdy dawno…
nie przydzielano nam miodu…
A powiedz mi mamo, powiedz,
co to, co słyszę nocą…
świstt taki długi… daleki
co to tak świszcze i po co…
Jak wytłumaczyć dziecku
jaki wziąć przykład i motyw,
by wytłumaczyć nocny,
daleki świst lokomotyw…
Jak wytłumaczyć szyny
i długą drogę w bezkresy,
radość mknięcia w sleepingu
i oszałałe eksresy.
Dworce, sygnały, zwrotnice,
nowe miasta, ulice,
bilety, przesiadki, bagaż,
kurier, bufet i tragarz.
Migot światełek nocą,
i dymów liliowy ślad.
Jak wytłumaczyć… i po co,
że gdzieś jeszcze w dali jest świat…
Ten świat znaczy – chłopcze maleńki
coś rączki żałośnie tak splótł,
że może być dalej niż Töbens – –
i jeszcze dalej niż miód…”
Władysław Szlengel – autor powyższego wiersza – urodził się w 1914 roku. Zginął w czasie walk powstania w warszawskim getcie.
Dziś – mamy w ręce żonkile.
Niech nasze myśli będą z Nimi.
Dwa lata temu w Kopenhadze pisałam pracę zaliczeniową na temat powstania… ,,Shielding the flame” (polski tytuł to ,,Zdążyć przed Panem Bogiem”), ,,Conversations with an executioner” (,,Rozmowy z katem”) – czytałam po wielokroć.