Jeg prøver at forstå

Kontynuuję naukę duńskiego – wiem, może to i nudne, że na okrągło piszę o tym cudownym języku… dla mnie cudownym; znam osoby, które słysząc, że się go uczę, patrzyły na mnie jak na UFO. 

Uparłam się, że duński opanuję, nawet, jeśli miałyby to być podstawy podstaw. Uczę się już ponad rok i wprawdzie nie odważę się mówić (jeszcze), ale czasami coś czytam 🙂 jeg prøver at forstå migselv… próbuję zrozumieć samą siebie 🙂 

Próbuję, bo dla mnie to też lekcja takiej… samodyscypliny. Uczęszczałam na kurs (i możliwe, że w przyszłości też będę uczęszczać), ale w dużej mierze jestem (i chyba pozostanę) samoukiem. Pisałam już o moich ,,lingwistycznych” przygodach. Nie chciałabym zostać ogłoszona samochwałą, ale myślę, że przynajmniej w kwestii języków udało mi się cosik osiągnąć – całkiem sporo jak na kogoś, kto nie słyszy.